Samotność
Sam na wieki taki cel
Może racja może racji mniej
Ja po prostu nie potrafię
Bo i po co takie myśli, nic na to nie
poradzę
Sam na wieki i usnąć sam
Może jeszcze kiedyś jednak komuś coś siebie
dam
Lecz czy warto przecież to ja
Jak sam nie wiem co we mnie w środku gra
Proste wszystko się wydaję
Lecz gdy patrzę, nie jestem sobie panem
Nie potrafię moja wina
Czy po prostu wielka kpina
Sam na wieki i w tym trwam
Bo już nie wiem czy dla kogoś jeszcze gram
Gram w grę odwieczną
Lecz nie jak tak wielce niebezpieczną
Grom tą ową moje życie
Już nie będę na miłosnym szczycie
I na żadnym innym
Będąc uczniem lecz gościnnym
Wiem nikt tego nie zrozumie
Nikt samotnego życia nie pojmuje
Nikt nie zrozumie co ja czuje
Tylko widzi i mocniej truje
Tak jest było i będzie
Że taki człowiek jak ja samotnym będzie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.