Samotność
Płacz...
Słyszę go...
Słyszę go niczym echo.
Niby skowyt samotnej duszy.
Duszy nie mającej nikogo.
Duszy pozostawionej samej sobie!
Duszy nie mającej nikogo.
Duszy która próbuje walczyć, lecz pada bez
sił.
Duszy nie mającej nikogo.
Nikogo przy boku.
Nikogo do kogo się wypłakać.
Nikogo do kogo się odezwać.
Nikogo kto pocieszy.
Tylko samotna ciemność w koło i szloch.
Są jedynie wspomnienia.
Wspomnienia, które nie wrócą.
Odleciały
I nie wrócą.
Komentarze (4)
wiersz o wołaniu duszy krzyk samotności ale zawsze
inna dusza wołanie usłyszy wiersz chwilowy marazm bo
życie jest pełne niespodzianego Wiersz wzrusza
Samotność... coraz więcej cierpi na nią osób...
No cóż...mnie też życie nie rozpieszcza i najlepiej
się nie wiedzie. Życzę powrotu radości( sobie w sumie
też ) . Na tak.
Przykra to historia, ale bywa i tak. Wiersz - smutny,
pelen rozczarowan z zycia wziety.Zycze, by sloneczko
zaswiecilo i zmienilo Twoj swiat , na kolorowo.