Samotność...
Pragnie mnie dopaść
Wbić we mnie swe ostre szpony
Ja mały człowiek zupełnie bezbronny
Próbuję uciec, lecz sił za mało
Potknęłam się, upadłam
Ostatnią szansę mi odebrało...
Ostatkiem sił oczy otwarłam,
By spojrzeć prosto na oprawcy twarz
A ona bezczelnie się jeszcze zaśmiała
„A co uczucia samotności nie
znasz?!”
autor
Dżdżowniczka
Dodano: 2006-04-20 13:27:09
Ten wiersz przeczytano 380 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.