Samotność
Uciekając przed ucieczką
chroniąc się przed schronem
broniąc przed bronią
zapuszczam korzenie
porastając ciemnym igliwiem...
...na środku przestrzeni
gdzie horyzont się nie zbliża
słońce nie wschodzi
wiatr nie wieje
gdzie wymowność ciszy
zagłusza me uszy
a ponury półmrok
usypia oczy
tutaj odległa bliskość
nie pozwala iść
a względna samotność
ukrywa się w tłumie...
autor
autor1984
Dodano: 2006-05-26 23:21:27
Ten wiersz przeczytano 382 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.