SAMOTNOŚĆ MOJĄ MATKĄ
Samotność
to moje pęknięte serce,
które nikogo nie kocha,
nie oczekuje nic więcej.
To każdy dzień
spędzony w łóżku
z pluszowym misiem w ręce,
z mokrą od łez poduszką.
To sterta śmieci
leżących na biurku.
A w nich nie ma
naszego wspólego zdjęcia.
To miliony sekund,
które spędziłam
będąc w rozpaczy.
Ty tego nie zrozumiesz,
dla ciebie to nic nie znaczy.
To bliska mi osoba,
jest dla mnie jak matka,
jak siostra bliźniaczka.
Ona zawsze ze mną będzie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.