samotny człowiek w Święta
co czuje człowiek samotny w Święta...
gdy tuła się ulicami miasta
bo czy ktoś jeszcze o nim pamięta?
czy poda ciepły kawalek ciasta?
wokół kolęda świąteczna rozbrzmiewa
opłatek przechodzi wciąż z rąk do rąk
a jemu wiatr poły płaszcza rozwiewa
więc w ziemię spuszcza pełen smutku
wzrok
gdzie stół biały, choinka, rodzina...
to co zwyczajne w świąteczny czas
ten dzień w roku najtrudniej jest
przetrwać
samotnym ludziom...a są przecież wśród
nas...
*dla tych co w Święta są sami...z różnych powodów...*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.