sąsiad
przestań podglądać
kiedy wiersze piszę
wiem coś chcesz powiedzieć
lecz i tak nie usłyszę
ile razy w tygodniu
można kosić trawę
żywopłot przycinać
podlewać murawę
słońce bezlitośnie
spala twoje ciało
boskie nie powiem
lecz na mnie nie działa
pod moim drzewem
nie znajdziesz ochłody
możesz mieć piękniejsze
więc nie marnuj wody
wiersza nie kończę
uciekam do domu
niech to licho porwie
pomachałam ręką
witam sąsiedzie
strasznie dziś gorąco
Komentarze (48)
pomimo wszystko dobrze mieć sąsiada,,,,pozdrawiam
Świetny,wesoły wiersz...
pozdrawiam
mam takiego /witam sąsiedzie/ przez balkon, tylko
straszne zadymy robi, fajkami:) pozdrawiam
lekko i na wesoło
jak dobrze mieć sąsiada
pozdrawiam
Andrew dziekuje za link, ktory wywolal usmiech.
Wszystkim gosciom dziekuje za odwiedziny i mile
komentarze.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
fajnie:)
https://www.youtube.com/watch?v=5fJ79zvagRE
oj Ci ciekawscy sasiedzi
pozdrawiam serdecznie:)
Na emancypację
Emancypacja, w roboczym ubraniu,
Wolna jak taxi, znacząco milcząca,
Na myśl o mężczyźnie, cudownym w kochaniu
Gorąca i... Drżąca
uściski
:))
coś Ty taka oporna na wdzięki sąsiada?pozdrawiam
rozbawiona
oj działa, działa
i to z okładem
najlepszym na to
ten wiersz przykładem:)
pozdrawiam pięknie:)
Fajny wiersz,Danusi,podczepię się pod komentarz
karmarg...
Pozdrawiam serdecznie:)
sympatyczny wierszyk, pozdrawiam cieplo, nie uciekaj
od sasiada Danusiu:)
Danusiu masz podobnego sąsiada jak ja.Wprawdzie u mnie
sąsiadka jest taka ciekawska,że pod byle pretekstem
próbuje nawiązać rozmowę. Już mnie nudzi ale ona nie
odpuszcza.Pozdrawiam Danusiu i spokojnego wypoczynku.
Szkoda, że ja mam tylko sąsiadkę:-) :-) . Miłego:-)