Scena życia
Stoję na pustej scenie
Każdy na mnie patrzy
Co ja tutaj robię?
Cóż to może znaczyć?
Stoję całkiem sama
Nikogo nie ma obok.
Mam odegrać dramat?
Przedstawić mam monolog?
Nie – to życie przede mną ucieka.
Życie w postaci kochanego człowieka.
Życie, do którego tak długo tęskniłam.
Życie, które na własne życzenie
straciłam.
Kochałam nie tak,
Nie zawsze ufałam,
Obszedł się ze mną nieludzko czas
Mam teraz to czego sama chciałam.
autor
Maja Przetacka
Dodano: 2008-05-01 18:23:08
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Czasami jest to Ok mieć w sobie trochę samokrytiki,
fajny wiersz
Witaj Maju, widzę, że zawitałaś również na tą stronkę,
bardzo się cieszę ...wiersz mi bardzo bliski bo
teatrze zycia i bardzo ladnie nap[isany.