scenariusz życia
A Ty będziesz żył!
Już nigdy nie zapalisz nawet jednego
papierosa,
nikt nie poczuje dymu, jak kiedyś
Anioły wzniosą Cię w niebiosa.
w takich właśnie chwilach,
ktoś włączą projektor z naszym filmem w
głównej roli,
bądź
każdy bohaterem w swojej niedoli.
Doceniam, że obok jesteś Ty,
za wszystkie krzywdy przepraszam Cię,
cóż teraz zrobić mogę? oddycham
życie jeszcze mi drogie.
Teraz już będziemy szczęśliwi,
jak nikt dotąd nie widział nas.
W końcu nie codziennie
szczęście puka do naszych drzwi,
a tam pusto, nie otworzy jej nikt...
a Ty będziesz żył!
autor
monciaa.
Dodano: 2010-11-14 23:10:12
Ten wiersz przeczytano 685 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.