Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ściana




W wyblakłym spojrzeniu migotała nadzieja.
Niedostrzegalna… ale uporczywa. Dopominała
się desperacko akceptacji swojego istnienia.

Drżące palce wystukiwały na prześcieradle
rozpaczliwe - „Mayday… mayday… mayday”.
Świadomość błądziła w gęstwinie neuronów,
usiłując bezskutecznie dociec przyczyny.

Okres szaleństwa już minął. Niemy krzyk - nie.
Śmierć kpiła z darowanego życia,
a może po prostu o nim nie wiedziała.



excudit
lonsdaleit



00:08 Piątek, 8 marca 2013 - ...

autor

lonsdaleit

Dodano: 2013-03-08 00:08:12
Ten wiersz przeczytano 1250 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

PanMiś PanMiś

Dramatem ocieka,ale jest interesujący.+ pozdrawiam

sosna sosna

Człowiek uwięziony wewnątrz własnego ciała. Krzyk,
którego nie słychać. Dramatycznie

Asiulka. S.S Asiulka. S.S

smutny, ale dobry wiersz podoba się ... pozdrawiam +

emi16 emi16

Ciekawy wiersz:)))

krzemanka krzemanka

Dobry przekaz. Zobaczyłam duszę uwięzioną w ciele.
Szczególnie przemówiło do mnie zdanie: "Śmierć kpiła z
darowanego życia". Miłego dnia.

mixitup mixitup

Słyszę krzyk ..tylko nie ma pozycji gdzie pomoc
wysłać.Bardzo ciekawy wiersz.Miłego dnia

malania malania

Dramatyczne:|... „Mayday… mayday… mayday”....
Smutno. *♥*

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »