Sen.
Obudziłem się nad ranem
lecz jeszcze ciemno było.
W stołek walnąłem kolanem
i piękne, już się skończyło.
Jeszcze dotykam pościeli
sprawdzając czy Ty tam byłaś.
Pościel się tylko bieli
a Ty tylko się śniłaś.
Byłem w tym łóżku z Tobą
tak wiele Ci chciałem dać.
Byłaś tych snów ozdobą
a przecież sam poszłem spać .
autor
Erwin-1957
Dodano: 2008-08-10 10:23:40
Ten wiersz przeczytano 581 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.