Sen

Wszedzie gdzie jestes,jestes moim aniolem...

Zasypiam... Przychodzisz do mnie w bialej szacie w pieknej jasnej poswiacie,niczym aniol.Wyciagasz swoje rece niczym skrzydla ukojenia,wolasz mnie do siebie,lecz nie widze ruchu Twych warg.Wiesz ze umiem czytac z Twego serca to dlatego ich nie widze,chociasz Cie slysze. Chcesz utulic mnie do snu,bo wiesz jak bezpiecznie czuje sie w Twoich delikatnych skrzydlach.Odpowiedam na Twoje wolanie wtulajac sie w twoje skrzydla anielaskie,ktore otulaja moje zmeczone cialo...

Dobranoc Aniolku

autor

Aniolek z rozkami;-)

Napisany: 2007-09-04 Dodano: 2007-09-05 00:17:00

Ten wiersz przeczytano 562 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie