Sen
Tej nocy
Otulony przez demony
Wyjść ciemności naprzeciw
Postanowiłem zdumiony
nastawiony byłem
na ciąg dalszy przygody
lecz znienacka Lucyfer
przysłał do mnie anioły
te niegdyś upadły
a dzięki niemu powstały
i z piekieł bram niskich
wzleciały nad nami
spytałem o koniec
w nadziei że to już
a wtedy jej zimna dłoń
zbudziła mnie ze snu
autor
Katarzyna776
Dodano: 2009-10-11 17:03:27
Ten wiersz przeczytano 463 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.