Sen
Obudzona zimnym powiewem rzeczywistości
ze snu w którym byliśmy razem.
Nie ma już słońca oświetlającego twarze
kwiatów na łące będących miękkim
posłaniem,
zabrakło wspólnych spacerów zieloną
polaną
wśród piękna budzącej się przyrody,
magiczny pocałunek pod błękitnym niebem
skończył ten krótki sen nad ranem...
autor
ilona86
Dodano: 2014-09-09 19:59:30
Ten wiersz przeczytano 1091 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Sentymentalizm połączony z emfazą nie daje dobrych
wyników w poezji.
Przebudzenie z takiego snu jest przyjemne bo zostawia
ślad w pamięci.
Najgorsze jest przebudzenie. Pozdrawiam
smutno gdy się coś kończy
ładnie :-)
Ach,szkoda że to tylko sen ,prawda,pozdrawiam
"wśród piękna budzącej się przyrody,
magiczny pocałunek pod błękitnym niebem"
Moc serdeczności :-)))
Pięknie opisany sen:) pozdrawiam
ale pamiętasz w końcu wszystko tam odchodzi
Piękny sen:)
Milutko pozdrawiam:)
Lubię taki sny... Uśmiechy :))
Kiedy kończy się namiętność pozostaje zaangażowanie.
wszystkie sny kiedyś się kończą
pozdrawiam:)
wszystkie sny kiedyś się kończą
pozdrawiam:)
...wszystkie sny się kończą i krótkie i długie...