SEN W CISZY
Noc otuliła już świat,
bez gwiazd i bez księżyca,
a z nią wpadła jak burza
tak głucha, straszna cisza.
Smutek przyszedł znienacka,
lęk jakiś mnie ogarnął,
nie widzę nic, nie słyszę,
zapadam się w noc czarną.
Czuję tylko serca bicie
w tej przeraźliwej ciszy,
choć ona głośno krzyczy,
ja tego krzyku nie słyszę.
Chcę wreszcie zasnąć, zapomnieć,
na małą chociaż chwilę,
w tym śnie Ty przyjdziesz do mnie,
w swoich ramionach utulisz.
Sen ten trwał będzie wiecznie,
nie chcę się budzić z niego,
w Twoim uścisku bezpiecznie,
do końca życia mego.
Komentarze (4)
Dobry wiersz.Pozdrawiam
Sen jest niezbędny do życia, jak woda i powietrze.
Wyciszyć się, uspokoić, śnić, marzyć...Pięknych
snów...
Taki trochę przerażający wiersz ale dobry. Pozdrawiam.
jakze podobne i ja pisze.. dlaczego .. tak bardzo
chcemy spac....:((...wiersz... bardzo ładny ..