Senna impresja
Choć przez chwilę być Monetem
I uchwycić kolor życia
Zawirować jak motyle
Rozpromienić troski bycia
Jasną plamą zamalować
Miny realizmu szare
Gdzieś w pastelach siebie schować
Poczuć szczęście niebywałe
Jasny błękit swego nieba
Móc zatrzymać dłużej nieco
Niech zszarzałe serce śpiewa
Niech promieniem oczy świecą
autor
szara
Dodano: 2009-01-03 14:08:00
Ten wiersz przeczytano 544 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Piękna impresja..:)
Choć na chwilę być kimś innym. Piękny obraz
namalowałaś.
Wiersz zaskakuje plastycznością.... pięknie malujesz
obrazy słowem...zdecydowanie na tak! plusik