Senne marzenia
Cudowne, senne marzenia
domagają się wreszcie spełnienia.
Leżą na dnie szyflady,
w mojej głowie obraz ich zamglony,
blady...
Smak ich jak gorzka czekolada,
przypomina o dniach pięknych,
słonecznych
O tych chwilach, jak się mówi,
wiecznych...
Wspaniała ta szuflada!
Lecz w te chwile wkradł się smutek-
bo ja odeszłam, na własne życzenie
i taki był tego skutek,
że ominęło mnie marzeń spełnienie...
Znów dla Ciebie... mam nadzieję, że wybaczysz, że zrozumiesz. Pewnie nigdy tej dedykacji nie ujrzysz, ale... chcę wierzyć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.