sens
Idziesz
wracasz się jakbyś
czegoś zapomniał
lub
coś sobie
przypomniał
Mówisz
chłodno
nie chce się żyć
ŻYCIE to jeden
wielki paradoks
Jakie to dziwne
uczucie
LĘK przed człowiekiem
który idzie z tyłu
Mówisz
Miejsce znaleźć
muszę moje
CENA nie jest ważna
Deszcz dudni
jakby
dostał obłędu
rozsadza czaszkę
i
wgryza się w mózg
Wlazłeś w kałużę
Przyjechali
na sygnale
Latarnia twego
poszukiwania
rozwaliła się
na bruku
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.