/..Sens.../
Gdybym
otworzyła drzwi do niebios
po zielonym raju
rozsiała marzenia
pielęgnowała je codziennie
podlewała łzami słonymi
wyrosłoby z nieba
spełnienie jak tęcza
- bez żadnych szarości
bo im więcej cierpienia
tym bliżej do ludzkich marzeń
doskonałości...
autor
niewypowiedziane_słowa
Dodano: 2008-01-12 17:30:55
Ten wiersz przeczytano 555 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Zawsze, gdy Cię odwiedzam - zadziwiasz mnie, jak
bardzo jesteś o krok dalej... naprawdę moja poezja
szarzeje przy Twojej ... a ten wiersz jest boski :)
W miarę narastania problemów nasze marzenia sie kurczą
i stają bardzo przyziemne.
Ciekawy temat i mało poruszany w wierszach.
To wiedze że serce Twoje jest wielkie ikochasz
człowieka,musze przyznać że to trudne bo on czasem
rani i to boleśnie,gratulacje.
piękny wiersz, świetne porównania, miły dla ucha,
bardzo obrazowy, +
Zgadzam sie, ladnie ujete, zgrabnie i uroczo.