Serce
szeptem przemówiło do właściciela
Noś mnie w sobie jak najdłużej
dbaj nie skazuj na cierpienie
żyj w zgodzie ze sobą i naturą
- będę tobie służyć wiernie.
A gdy nadejdzie odpowiedni moment
na znak, że miłość rodzi się we mnie
ciśnienie w tętnicach nagle wzrośnie
z uczuciem gorąca poczujesz drżenie.
autor
_wena_
Dodano: 2013-05-11 07:50:10
Ten wiersz przeczytano 6550 razy
Oddanych głosów: 77
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (121)
Dziękuję wenuszko.U Ciebie zawsze miło się czuję.
Dbajmy o nasze serduszka by zdrowe były.
Umiały kochać, a usta szeptem miłość mówiły.
Dobre przesłanie w wierszu jest. +
Panie Misiu:)
Pana uśmiech sprawił, że zmieniłam klimat wiersza na
cieplejszy:))))
:))))))
Trzeci raz wracam do Twojego wiersza,bo wiecznie coś
mnie odrywało i za każdym razem zmiany, in
plus:))))Buziolki Wandziu:))))
Witaj weno. Nasze zdrowie jest bardzo cenne. Ale nic
na siłę. Miłego dnia
masz rację nic na siłę...
ciekawie i ładnie - pozdrawiam miłego dnia :-))))))))
weno zaskakujesz...ciekawy wiersz pozdrawiam:)))
ciekawy ten wiersz inny a to robi wrażenie:)
No, niech poslucha:)
Pozdrawiam Cie wenusiu serdecznie:)
To prawda nie można nikogo uszczęśliwić na siłę.
Pozdrawiam :)
Nic na siłę.
Ładny wiersz, +
Niech posłucha!!:) pozdrawiam Weno:)
:)marika:)
Nie śmiej się, serce to poważna sprawa, ale skoro
puszczasz do mnie oko /vice versa/ to oznacza, że z
tobą jeszcze nie jest tak źle:)))))))))he he he
Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku.
Nie wiem czemu, ale czytając Twój wiersz mam uśmiech
na twarzy he he.Nie wiem,jak Ty to zrobiłaś.Pozdrawiam