Serce nie sługa
W noce bezsenne wymawiam twe imię
Budzę wspomnienia i muzyki brzmienie
Twoja zgasła świeca i płomień miłości
Wszystko umilkło ale czy daremnie?
Jakby to było wczoraj – pamiętam
Pogodzić się w pokorze wypada
Lecz trudno żyć samotnej na świecie
Tracę chyba rozum do zdjęcia gadam
Serce nie sługa i jaką winę ponosi
Gdy chciało by kochać i kochanym być
A powolnie umiera gdyż późno na gości
Chociaż tak bardzo chcę się jeszcze żyć
Komentarze (5)
Bolesny pełen zadumy nad życiem wiersz dużo w nim
refleksji wspomnień, naprawdę udany.
wiersz pelen bolu...tesknoty..ale gdy wciaz chce sie
zyc i kochac to moze jeszcze kiedyś trafi do ciebie
milosc...wiersz....chwila zastanowienia nad
zyciem...podoba mi sie
podoba mi sie ten wiersz..tyle w nim smutnej
rezygnacji ...ale przeciez i nadziei..
może to mała pociecha, ale dobrze wspomnienia to też
wielki dar od życia, a wiersz bardzo nastrojowy, ładny
i choć bardzo smutny warto go przeczytać choćby dla
ogólnej refleksji nad życiem.
Estero nigdy nie jest za późno by serce mogło w nim
kogoś zagościć, delikatna choć bolesna tęsknota w tym
wierszu