W Sercu Mym Nadal Ty
kiedy mnie zapytałeś odpowiedziałam ty
jesteś moim marzeniem
kiedy mnie całowałeś na pocałunek
odpowiadałam pocałunkiem
kiedy zrozumiesz jak bardzo pragnę jak
niesamowicie kocham
i mam w głowie twoje szepty i mam w sercu
twój dotyk
wspominam w każdej możliwej chwili jak noc
ciemna pełna gwiazd
rozkochała mnie w Twoim nieprzytomnym od
alkoholu wzroku
myślisz że to koniec ja wiem że to
koniec
ale w sercach naszych burza i głośne
westchnienie
tak spotkaliśmy się ostatnio w „słabo
oświetlonym pokoju”
„byliśmy jak państwo młodzi - zachowałam
się jak dziwka”
czy serca dwóch bratnich duszy potrafią
zapomnieć
czy te dwa serca będą wiecznie siebie
szukać w czymś zupełnie innym
DUCHU ŚWIĘTY przyjdź Ty jesteś moim
pocieszycielem
autor
Chrystiana
Dodano: 2020-05-10 07:01:32
Ten wiersz przeczytano 750 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
tu mogę go wstawić dopiero po godzinie 00 ... a na
Fecobook już jest poszukaj Waldek Czernik taki w
białym krawacie ...zaproś mnie na messenger...tylko
napisz ...to ja bo raczej mało kiedy kogoś przyjmuje
...
waldi1 wstaw ;)
Mam dwa wiersze na Twojej Inspiracji
...bądź po prostu słowa mylne błędne ...
Regiel często państwo młodzi są tak zajęci zabawą na
weselu że nie mają nocy poślubnej ... więc Twoje słowa
" z pijakiem dzielisz łoże " jest nie na miejscu
Pozdrawiam .
Chciałoby się powiedzieć; i duch święty nie pomoże gdy
z pijakiem dzielisz łoże, ale to nie takie proste.
Często miłość potrafi wiele wybaczać i powiedzenie;
"skończ z tym" jest proste dla doradcy, ale nie dla
osoby zakochanej.
Serdecznie pozdrawiam Chrystiano.
dzwoń do mnie jak widzisz rozjechanie i błąd ...bo
inaczej Ciebie zabiję ...
hej waldi1 owocnego dnia ;)
I duch Twój przyszedł ...przeczytał wiersz sercem
pisany... zdziwił się bardzo ....jak można tak bardzo
mocno kochać w zamian otrzymywać tylko rany ... zrób
z sobą coś ...by miłość była miłością ... byś nie nie
musiała wypowiadać takich słów ... że jesteś jak ? czy
ten odór duszący z ust sprawia Ci tyle przyjemności
... przecież można wziąć się w garść i powiedzieć dość
... itd...Witam Ciebie serdecznie ...
modlitwa pomaga wyjść z impasu.