Serduszkowa samotność
Znów z naręczem tulipanów
otwierała drzwi mieszkania
tylko wróble gdzieś za oknem
hałaśliwie szczebiotały
wraz z tęsknotą przytuloną
do guzików przy płaszczyku
tak zwyczajnie bez emocji
pogodzona z niemym krzykiem
błąd natury zwichrowana
czasem za bliskością tęskni
pośród mrowia twarzy dźwięków
......
masz sklerozę - ech Walenty
Komentarze (46)
ech Walenty
super
promiennego dnia:)
Pomysłowo. Może św. Walenty wreszcie spełni marzenia.
pozdrawiam Oksani.
super:):)
jestem na TAK
:)))
Przebój z Ciebie Marcepani, zaraz polecę do pigularzy
dzięki, buziaczki:-)
... trzeba mu kupić ginkofar :))
Dziękuję Zuzo, miło mi odwzajemniam:-)
Ech! Walenty! Pozdrowienia serdeczne:)
Pięknie na Walentynki. Samotność dokucza bardziej jak
zgaga, chociaż ja często lubię samotność. Mam czas by
poukładać swoje życie w odpowiednie szufladki,
zadzwonić itd. Pozdrawiam Oksani.
Witam Celinko!
Zaglądnęłam i ja tutaj,
czuję, że cieplutko,
ale blokada między Twą poezją a moimi
wierszykami,że ho,ho...
cóż on coraz bardziej leciwy jest,,,pozdrawiam,,,:)
Celinko ja już temu Walentemu przygadam. Komu jak komu
ale o Tobie zapomniał.Celinko nie martw się ja Ciebie
dzisiaj walentynkowo przytulam a Ty uśmiechnij się/
jakbyś miała kłopot to stań przed lustrem i mów do
niego głośno CIS. Zobaczysz,że drugi raz to powiesz i
uśmiech na twarzy/. Pozdrawiam serdecznie.
Oksani może Walenty się spóźni bo wiele ma na głowie
Niech peelka się nie smuci już za chwilę maj ;)
Pozdrawiam serdecznie
:-) :-) ma i to jaką sklerozę:-) pozdrawiam:-)