Serduszkowa samotność
Znów z naręczem tulipanów
otwierała drzwi mieszkania
tylko wróble gdzieś za oknem
hałaśliwie szczebiotały
wraz z tęsknotą przytuloną
do guzików przy płaszczyku
tak zwyczajnie bez emocji
pogodzona z niemym krzykiem
błąd natury zwichrowana
czasem za bliskością tęskni
pośród mrowia twarzy dźwięków
......
masz sklerozę - ech Walenty
Komentarze (46)
Smutno Celinko, samotność nigdy nie nastraja
optymistycznie.
Pozdrawiam.
Diękuję serdecznie Aniu Turkusowo -Lazurowa za miły
koment, serdeczności:-)
Ładny wiersz... Walenty jest w lutym zabiegany,
każdemu powinien dać serduszko, na znak że jest
kochany;)
Pozdrawiam i dziękuję:))
Oksano z Oksanii - samotność i oczekiwanie a do drzwi
nadal nikt nie puka - smutne
pozdrawiam
Żeby była tak łagodna jak w twoim wierszu to niech
Walenty drapie się w pięty. Pozdrawiam serdecznie
Oksani.
Ech ten Walenty:)
Ładnie ujęłaś ową samotność:)
Pozdrawiam:)
Rozczulił mnie.
Pozdrawiam
ech jak fajnie pozdr
OLA:-)
Waldi:-)
Ewcia:-)
Najserdeczniej dziękuję za odwiedzenie mojego profilu
i ciepłe komenty. Życząc miłego wieczoru pozdrawiam
najserdeczniej:-)
bardzo fajnie napisałaś Walenty mnie
zaskoczył:)Tulaski Oksani
Tak nietuzinkowo opisałaś samotność?
Oksani, smutny wiersz to fakt wszystko przez sklerozę
Walentego, mhmmmmm a szkoda, ponieważ każdego dnia
wszyscy powinni być szczęśliwi…
Pozdrawiam bardzo serdecznie i uśmiech ślę:)
życie przegrane
Pięknie Oskani o Walentym .. chciałbym być w Twoich
ramionach nawet nietkniętym ..i zaznać tak czułych
słów och kochana Oskani mów do mnie mów . A co do
hazardu i wszelkich używek to masz rację też takich
znam .. szkoda gadać życie przgrane ..
Wszystkim moim Bejowym Przyjaciołom Autorom, którzy
przybiegli by pocieszyć smutną bo zapomnianą
dziewczynę przez Świętego Walentego z zaawansowaną
sklerozą dziękuję z całego serca. Mnie Waluś
powiedział tak na ucho, że coś tam zaczął z miłorzębem
z "Kraju Kwitnącej Wiśni" na dobrą pamięć haha...
Jeszcze raz dziękuję Wam Wszystkim za posmarowanie
miodem serca dziewczynie, miłego wieczoru i pięknie
pozdrawiam:-)
Wszystkim moim Bejowym Przyjaciołom Autorom, którzy
przybiegli by pocieszyć smutną bo zapomnianą
dziewczynę przez Świętego Walentego z zaawansowaną
sklerozą dziękuję z całego serca. Mnie Waluś
powiedział tak na ucho, że coś tam zaczął z miłorzębem
z "Kraju Kwitnącej Wiśni" na dobrą pamięć haha...
Jeszcze raz dziękuję Wam Wszystkim za posmarowanie
miodem serca dziewczynie, miłego wieczoru i pięknie
pozdrawiam:-)