Siedem dziewczyn
W tej knajpie zwanej życiem siedem
dziewczyn było.
Wpierw Nieświadomość ze mną tak cudnie
tańczyła,
Ale przyszła Ciekawość i mnie jej
odbiła.
A Cygan grał na skrzypkach i każdej
dziewczynie
Śpiewał, żeby tańczyła, zanim życie
minie;
A ja byłem król życia. Radosny,
wspaniały.
I tańczyłem, a one tylko się zmieniały.
W tej knajpie zwanej życiem pięć dziewczyn
zostało.
I tańczyła już ze mną radosna
Dojrzałość,
No i Miłość. Ta była tancerką wspaniałą.
A Cygan grał na skrzypkach, wciąż śpiewał
to samo:
Żeby tańczyć, nim z życia wspomnienia
zostaną.
Więc tańczyłem wciąż nowych partnerek
ciekawy.
Nie dość mi było tańca i nie dość
zabawy.
W tej knajpie zwanej życiem trzy dziewczyny
były.
Teraz ze mną Samotność i Starość
tańczyły,
A ja czułem, że w tańcu coraz mniej mam
siły.
Cygan wciąż gra na skrzypkach, lecz przez
ramię zerka,
Kiedy do mnie podejdzie ostatnia partnerka,
Która tańczyć nie umie, tylko cicho,
skrycie
W końcu mnie wyprowadzi z knajpy zwanej
życiem.
jastrz
Komentarze (28)
Świetny wiersz!
Pozdrawiam :)
koty maja siedem zyc, a my mamy siedem dziewczyn :)
to mam jeszcze szanse na sukces ;)
Bardzo obrazowo i przekonywująco oraz prawdziwie. Duży
plus:)))
Gdyby żył mój dziadunio i mogłabym mu przeczytać Twój
wiersz,to by tylko klasnął ze smakiem w rączki. Wiersz
10 na 10 jak dla mnie! Pozdrawiam.
Świetny wiersz, tanecznie prze życie. Pozdrawiam
serdecznie
No i co mozna po takim wierszu powiedzieć? - że super?
mozna sypac superlatywami. - Pod adresem, na temat. -
boim się tego słowa - lub nadużywamy, ale - GENIALNE
wiersze się zdarzają. - ten przemówil w sposób prosty,
foremny i zaskakujący. - mimo,ze wiedzielismy już w
takcie - ze doprowadzi nas do celu.
Cygan życie zna... - więc skrzypce szanuje - i po
proznicy nie gra. - skrzypce to jeden z jego
instrumentow. - Ee-.p!!!
Pozdrawiam serdecznie Michale:)
Super!
Szkoda, ze trzeba tańczyć jak te "laski" zagrają :)
Piękny:)
świetny wiersz, takie jest to nasze życie,
życzę miłego wieczoru.
No i mnie wzruszyłeś:(* Michale.
Fajnie tak tanecznie przejść przez życie, choć
tancerki różne i wymagające. Bardzo dobre!
Pozdrawiam serdecznie :)
P.s. Dziękuję za uwagi u mnie :)
Żyjmy cała piersią póki trwamy. W wędrówce różne tańce
wywijajmy. Po drodze nie jedno nas zaskoczy.
Pozdrawiam serdecznie:)
Lecz dopóki tancerka ostatnia
do białego nie prosi Cię tanga,
tylko siedzi gdzieś w kącie bezczynnie
tańcz gitana! aż ten cygan w kalendarz kopyrtnie
:)))
danza gitana dj.Berta
https://www.youtube.com/watch?v=B56x29dyJOg
*Bo to życie to bal nad bale (...)*
świetnie, Jastrzu.
...chylę czoła