Siedem uśmiechów
Pierwszy Twój uśmiech przyznać Ci się
muszę
Nie zapadł mi jakoś szczególnie w duszę.
Z drugim uśmiechem podobnie było
Choć przyznam, że...miło mi się zrobiło.
Kiedy po raz trzeci Twój uśmiech
ujrzałam
"Jaki miły chłopak" sobie pomyślałam.
Trochę do myślenia dał mi uśmiech
czwarty
"Ty może mnie lubisz? Czy to tylko
żarty?"
Gdy się uśmiechnąłeś po raz piąty, To
mnie
Uśmiech Twój serdeczny ucieszył
ogromnie.
Przy szóstym uśmiechu coś już we mnie
drgnęło
Do jego widoku baaardzo mnie ciągnęło.
W końcu siódmy uśmiech... - ten to był
uroczy
Te Twoje niebieskie, śmiejące się
oczy...
To przy tym uśmiechu pomyślałam skrycie
Że chyba mogłabym...dać za niego życie.
Oczarował mnie całkiem wśród zieleni
lata
I chyba poszłabym za nim na skraj
świata...
***
Kocham Twój uśmiech i jedno mam pytanie
Uśmiechniesz się do mnie tak jeszcze
kochanie?
Twój uśmiech przynosi mi radość i
szczęście
Uśmiechaj się do mnie jak możesz
najczęściej!
Komentarze (4)
Usmiech ukochanej osoby winien być najdroższy na
świecie i jak czytam - jest.
Swietny wiersz.
Uroczy wiersz, uśmiech jest ozdobą duszy
Któż nie lubi ludzi uśmiechniętych. :-))
"Kocham Twój uśmiech i jedno mam pytanie
Uśmiechniesz się do mnie tak jeszcze kochanie?
Twój uśmiech przynosi mi radość i szczęście
Uśmiechaj się do mnie jak możesz najczęściej! "
Pozdrawiam!
A
Uśmiech sam pojawia się podczas czytania tego
wiersza........ przeuroczy........