Sierpień 2007**
Patrzę i czuję...
Słonce w swym sercu,
Gwiazdy na niebie bajecznie
świecą...
Nie- ja nie kocham
dzisiaj już Ciebie,
(..bo moje latka szybciutko lecą..).
Ile ja wiosen Ciebie kochałam,
tyle ja życia straciłam..
Dobrze, że jednak już zrozumiałam
jak kwiat po zimie,
ożyłam...
Znów się uśmiecham
błyszczą me oczka,
na miłość czekam przecudną.
Zostawiam tamte naiwne lata,
wspomnienia- przeszłość obłudną..***
Komentarze (1)
uczucia jak sinusoida, ich amplituda ma zasięg w
zależności od słońca wysokości i żaru, raz chłód a za
chwile umieramy z nadmiaru.