Sierpniowy dzień
Wstał jakiś taki niemrawy
przeciągnął się ziewnął dwa razy
bez pośpiechu wsunął na nogi kapcie
i za robotę zaczął brać się.
Obrócił głowy słonecznikom
by nie patrzyły donikąd.
Kogutom przypomniał o pianiu
robił to według planu.
Na pamięć znał wszystkie niuanse
kto ma się budzić kto zasnąć.
Kłopot jedynie miał ze mną
przez noc gorącą, bezsenną.
Był jak to się mówi w kropce
grając pobudkę na trąbce.
Choć sam już poruszał się cwałem
ja dalej smacznie chrapałem...
Komentarze (11)
No wiesz co ! Spać jak wszyscy wstają?
Lekko napisany,super bawisz sie słowami...pozdrawiam
Fajne wierszoklectwo.
Śpioch :), bo jeszcze o północy wiersze wstawia :)..A
chrap, na zdrowie.. M.
jeden dzień a tyle zdarzeń.
A to dobre... ;) Zapewne był wolny dzień - na spanie.
:-) bardzo fajny, na wesoło wiersz na dzień dobry :-)
Niekonsekwencja w ilości sylab w poszczególnych
wersach i w nieumiejętnym zastosowaniu średniówki.
Brak poetyckich środków stylistycznych poza tym
"Obrócił głowy słonecznikom
by nie patrzyły do nikąd."
"Pisownię łączną mają dawne połączenia przyimkowe,
które we współczesnej polszczyźnie są zrostami, np.
dlaboga, dlaczego, dlatego, dokoła, dookoła,
donikąd(...) "
Polecam : http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629476
Wiersz miły, lekki i przyjemny. Nie pasuje mi w nim,
taki mały zgrzyt przy ,,brać się". Pozdrawiam!
Troszkę poprawimy: - 1) w 2 wersie "przeciągnął się"
brakuje łłłłłłłłł. W zasadzie to tyle, jeszcze mnie
raziły w 3 zwrotce "ma" i "miał" za blisko siebie,
ale w sumie to może zostać. Rymy z grubsza rzecz
biorąc poprawne, jedynie kropce/trąbce.
Sierpien - niby jeszcze lato , ale w powietrzu
czuje sie juz powiew jesieni,,,bedziesz
mogl sypiac jeszcze dluzej.
Ciekawie opisany jeden dzien kalendarza,
z takich dni sklada sie nasze zycie.
Pozdrawiam cieplutko z daleka.