Skąpane we krwi
"Twoje oczy
jak sennie ukołysany staw,
otoczony fosą tataraków i mgieł...
Twoje oczy
- rozmazane spojrzenie
utkwiło
pomiędzy mną, a senną mgłą,
która opadając powoli
odsłaniała horyzont
zza którego skąpane w kolorze krwi
słońce wstawało...
Przymknąłeś powieki
- na zawsze zniknąłeś,
a ja
uśmiechałam się w stronę słońca,
które nieustannie patrzyło na mnie,
a jego promienie
rozgrzewały me skąpane we krwi serce,
jak słońce w kolorach czerwieni,
gdy wstawało,
a mego kochanka cień nikł..."
03/10/2006r. Irlandia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.