SKAZANIEC
Zmęczony życiem człowiek
z tyloma ranami
nie poznaje siebie sam
pod tymi bliznami
już nie płacze brakło łez
lecz szlocha bezgłośnie
nie pamięta jak to jest
zaśmiać się radośnie
dawno temu podły świat
zabrał mu nadzieję
mimo bardzo młodych lat
starość w twarz się śmieje
śmierć co przyjaciółką mu
również go omija
nie kołysze go do snu
a czas go zabija
zbyt wolno
Komentarze (21)
Poruszający wiersz . Pozdrawiam
Bardzo prawdziwie, Wzruszyłaś...
:)
Serdecznie cieplutko pozdrawiam!
Bardzo smutny wiersz z tragiczną puentą.Pozdrawiam
serdecznie:)
Bardzo smutny, refleksyjny wiersz. Miłego wieczoru
ZOLEANDER.Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie:)
smutny i tak bardzo wymowny....
pozdrawiam
Bardzo życiowe, okraszone smutkiem.
Smutne to...
Pozdrawiam :)
Bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam.
pragnac smierci za zycia
- wymowna ta puenta;)
wiersz bardzo dobrze poprowadzony, od tytułu po
ciekawą puentę. daje do myślenia, niestety - nie są to
przemyślenia optymistyczne.
pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dobry chciaż jak dla mnie dramatyczny wiersz
Najsmuniejsze jest to że to młody człowiek stracił
nadzieję na pogodne jutro
Pozdrawiam serdecznie :)
"nie pamięta jak to jest
zaśmiać się radośnie" ten wers wszystko mówi - bardzo
mi się podoba, Jolanto. Pozdrawiam
Bardzo smutny tekst Jolu
Najgorsze jest to, gdy człek za młodu nie widzi
nadziei na dalsze życie
Pozdrawiam
Wzruszająco napisałaś Jolu, lecz życie jest nie
ustępliwym twardzielem i trzeba zawsze brać to do
serca.Pozdrawiam Jolu miłego popołudnia.
Bardzo dobry wiersz, refleksyjny.
Nie wolno, tracic nadzieii.
Pozdrawiam serdecznie.:)