..sklep mojego ja..
W samotności tłumu..
W samotności tłumu..
tworzące mnie łzy, rozkładają na części
mniejsze moje serce
rozdaję po kawałku dla wszystkich
zainteresowanych..
w sprzedaży ciągłej mam uśmiechy, uściski i
dobre słowa
gwarancji nie podlegają pocałunki,
bezzwrotna pożyczka miłości - w ciągłej
ofercie...
na wystawie, wraz ze spojrzeniem pełnym
smutku..
jest cisza milczenia i muzyka słów..
dłonią zgarniam kurz zapomnienia...
z najmniejszych elementów ironii, złości i
bólu..
które również oferuję.. za cenę niższą..
bo już dawno nikt nie sięgnął na półkę..
godzina 16:00
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.