Skóra pełna czerwonych kwiatów
W pościeli rosną dzikie gwiazdy
Błyszczą jak Twe oczy
W malutkim pudełeczku
W którym skóra pełna
Czerwonych kwiatów
Zamkniętych w żyłach
Zimowe śniegi skradają się
Przez nieszczelne okno
Czuję zapach nocy na zasłonach
Światła ulicznych latarni
Odbijają się na pustych ścianach
Tworząc senne obrazy
Przewiązane wstążką
Dla Ciebie
dla bezdomnych ptaków
autor
AnnieSummers
Dodano: 2006-12-17 09:10:04
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.