Skrzyżowanie
Nasze drogi przez moment połączyły się,
tak jak kiedyś...przez chwilę byliśmy-byłam
szczęśliwa.
Nastał nowy dzień i wszystko znikło jak
sen,
to moja wina, wiem...
Przepraszam to za mało...
Doszliśmy do skrzyżowania, ja idę w prawo,
a Ty?
Pewnie skręcisz w przeciwną stronę,
nie odwracając się...
Przepraszam to za mało... wiem.
autor
K-esika
Dodano: 2007-02-21 16:31:40
Ten wiersz przeczytano 439 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
W twoich tekstach odnajduje siebie i swoje drogi
miloscia bolem pisane....