Skrzyżowanie

Właśnie tam bardzo się wszystko wy- i prze- laikowało.
Zwierciadeł zabrakło by móc się przejrzeć jak wygląda
nowoczesność. A dusza krzyczy widoczna na plecach, na
kurtce guzików, na czubach zielonych z fioletem ...
Ech, szkoda słów.

Właśnie, jak bardzo..

Ciekawy wiersz.Pozdrawiam.

Niektóre widoki nam powszednieją i dopiero jak trwoga
to odzyskujemy wzrok. Dobry wiersz:))

Piszesz tak dojrzałe wiersze, że czytam i się
wzruszam. U Ciebie zawsze pobieram lekcję pokory. Tyle
prawdy w wierszu o życiu, smutnej prawdy.

Piękna refleksja...to raczej nie zeświecczenie, a
wielkie oddalenie.
Smutne

smutnie,ale to prawda,,,pozdrawiam

Czasami trudno jest znaleźć odpowiedź na tak proste
pytanie. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)

AAnanke - napisałaś tak obrazowo, że widzę ten
przydrożny krzyż na skraju, a potem w środku miasta, w
tłumie ludzi, obojętnych na Jego istnienie; używasz
delikatnych słów, ale mocno brzmi to ssss w /hosannie/
- faktycznie najczęściej słyszane u młodzieży; a
/zeświecczenie/ też kojarzy mi się z najgorszym
słowem, jakie można odnieść do człowieka; tytuł
idealnie dobrany... ;)

Świetne... i ten tytuł, idealnie wpasowany.

Bardzo dobra forma i treść.
Cóż to zeświedczenie jest coraz większe,stąd i
samotność w tłumie,
brak wrażliwości na drugiego człeka się kłania,takie
czasy...
Zawsze warto tutaj zajrzeć,
tym razem również:)
Dobrej nocy życzę.

Bdb ++++

zeświecczeć czy zeświecczyć?
Ale w odbiorze całość super:))

Kurcze, za sprawa Twoich slow widze obraz, ktory
chwyta za gardlo.

AAnanke, dobrze jest czytac Cie.

Ciekawe pozdrawiam