Skrzyżowanie
Kiedyś na skraju miasta, ramionami
witając,
a teraz, kiedy ono kręgi coraz szersze
zatacza,
rozrasta- stoisz w tłumie samotny jak
wtedy
w oliwnym ogrodzie. I chociaż przeszedł
milionowy
przechodzeń , nikt ‘dzień dobry’ nie powie,
czapką nie
pozdrowi; dziewczęta z pobliskiego
gimnazjum
kadzą i przez zęby rzucają bluźniercze
‘hosssssanna'.
Stoisz i milczysz, jakbyś próbował znaleźć
odpowiedź na pytanie „cóż to jest prawda?”
i jak bardzo jest w stanie
zeświecczeć się człowiek?
Komentarze (30)
Tak to dotarłem do tego wiersza sprzed wielu lat
rozmiar opisanego.
Ładnie obrazujesz, czuje się klimat
w Twoich wierszach - niewymyślony,
skopiowany i wklejony z życia.
O Jeruzalem gdybyś poznało czas twojego nawiedzenia...
O człowieku...
Świetny!
Piekny, wlasnie od tytulu po puente:)
Pozdrawiam AAnanke :)
Znakomity... od tytułu po puentę!
ps. bardzo dobry, wielowymiarowy tytuł :)
Fajny tekst ale... pierwsza strofa do przemeblowania,
jest zbyt zawiła (niepotrzebny bezokolicznik, forma
osobowa moim zdaniem wskazana w całym tekście),
zbudowana niekonsekwentnie (skoro przeszedł to
powiedział, albo jeśli powie to przejdzie). Te
dziewczęta niech już w osobnej frazie się pojawią,
będzie czytelniej...
Uff... Obraz naprawdę fajny tylko niepotrzebnie
zamazany zbyt skomplikowanym językiem. prościej proszę
buduj zdania ;)
Pozdrawiam Tereso :)
Prawda jest ale zabijana wciąż przez drugiego
człowieka jedna przez pychą druga przez moc.Ta druga
jest najgroźniejsza bo ona powoduje ześwieczczenie gdy
człowiek nie chce a staje się tym niezależnie
U z a s a d n i a m
===================
Przykład czytałam słuchałam różnych wypowiedzi
radiowych i wiem że człowiek który posiada moc
czarownika zaczaruje w człowieku nieczystość
alkoholizm
kradzież i choćby nie chciał tak się stanie wiarę też
Wielu ludzi którzy doświadczą takiego stanu próbują
się ratować w domu przestają chodzić do Kościoła bo
się boją takich ludzi choć trudno przed nimi się
schować
Przepraszam ale jeżeli coś znajduje się w wierszu do
czego umiem się ustosunkować tym się dzielę
p o z d r a w i a m
te zło-wieszcze:
‘hosssssanna'
Mel Gibsona chce na Gibona przerobić
"do kraju tego gdzie pierwsze ukłony brzmią jak
odwieczne Chrystusa wyznanie: - Bądź pochwalony .
Tęskno mi Panie."
Bardzo zatrzymał mnie ten wiersz, bardzo a Skorusy
komentarz jest przypomnieniem jak bardzo Jezus szanuje
wolną wolę człowieka i niezmierzone jest miłosierdzie
Boże przez ludzkie serce.
Pozdrawiam:)
Skorusko- Twój komentarz powinien być puentą...
A On jak wtedy szepce Ojcze odpuść im bo nie wiedzą co
czynią...
Prawdziwy, szczery! nic dodać, nic ująć! Miłego
wieczoru:)
i to wężowe sssssssssssss prosto w serce
Bardzo dobry wiersz, aż do bólu.
Sama prawda. Zdrowych i pogodnych
Świąt Wielkanocnych życzę.
Pozdrawiam serdecznie.