Skrzyżowanie ciężkich Dróg
Na skrzyżowaniu życia dróg staje po raz
drugi.
Dosięga mnie zwątpienia światło, co
pielgrzymów gubi.
Mówią mi wiedzę chłoń przecież nie chcesz
być głupi.
A ja chce mieć coś więcej niż tą wiedzę i
długi.
Jeden z drugim ledwie wiążą koniec z
końcem.
Dawno już nad tym krajem zaszło Boga
słońce.
Mam w sobie wojnę mam myśli się
niekończące.
Co robić dalej?
Którą drogę wybrać...?
autor
MoSeS
Dodano: 2005-04-12 12:03:32
Ten wiersz przeczytano 421 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.