Ślepa miłośc
Mam dość poniżania
kłamania
oszukiwania
miłość do mnie nie istnieje
oszukujesz ciągle
drwisz
bajerujesz szydzisz
nie jestem ci potrzebna
tylko zbędna
traktujesz jak zepsutą zabawkę
nic cię nie obchodzi
co czuje w tej chwili ja
nie chcesz słuchać ciągle krzyczysz
mój płacz masz za nic
nic dla ciebie nie znaczę i nie
znaczyłam
jaka ja głupia byłam
nic nie widziałam albo nie chciałam
ślepa byłam
dopiero teraz przejrzałam
chcę to skończyć
autor
martusia87ster
Dodano: 2016-12-04 21:40:27
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Płacz nic tu nie pomoże, trzeba wziąć się w garść i
iść dalej ale bez niegodziwca, który nie zasłużył na
Twoją miłość.
Pozdrawiam :)
Przedmówczynie dają niezłe rady, ale żeby to zrobić
trzeba mieć odwagę i wiedzieć co dalej mam robić, żeby
później na doradców nie narzekać.
Alfonsa ma rację
kopnij dziada w dupę i odzyjesz, szkoda czasu.
ja bym ich w wiekszosci na przemiał skazała albo
gdzies na Syberię dziada.
takiego faceta całkiem normalnie i po prostu należny
kopnąć w dupę. Fizycznie!Ja nie żartuję,zasługuje i
zapewne bardzo się zdziwi. Tym sposobem możesz
wszystko odwrócić 180 stopni
Smutek czuć i mocne to zarazem jest, znam Cię i wiem,
że jesteś fajna i zasługujesz na piękną miłość.
To najlepsza decyzja!
bo to nie była miłość
Ja myślę, że płaczem pogarszasz to wszystko,
uśmiechnij się:-)
Pozdrawiam:-)