Przepraszam
Chciałabym żebyś był tym wyśnionym
wymarzonym
Romeo,
bukietem czerwonych róż
panem moich snów
przyjacielem od słów
kochankiem w gwiazdzistą noc
porannym światłem
moją baśnią
nadzieją na szczęśliwe dni
lepszy czas
tylko nie uciekaj
pokochaj czule
zrozum co,
pragnie moje serce
zaufaj
tak dużo nie chce
przebacz mi :za to
ukrywałam
kłamałam patrząc w twarz
uwierz nie chciałam
nie mogłam
bałam
teraz mogę stracic ciebie.
Komentarze (4)
Peelko, sama widzisz, że życie nie jest usłane różami
ale nie trać nadziei. Może los okaże się bardziej
łaskawy i jeszcze nieraz mile Ciebie zaskoczy.
Klimat wiersza bardziej smutny niż ciepły.
Pozdrawiam autorkę :)
Wiersz zatrzymuje. Pozdrawiam
Pełen drżenia... pozdrawiam :)
W życiu i tak bywa, więc v trzeba zmagać się ze
wszystkimi, nie chcianymi sytuacjami.