Ślepe sokoły
Kiedy zdejmiesz maskę
bo nadejdzie chwila
wtedy światło pozna
smutek twoich oczu
zrzucisz z siebie ciężar
nic tak nie zabija
jak stłoczone myśli
zrozumie kto poczuł
zrozumie kto doznał
kogo garb przygniatał
kiedy czubkiem nosa
własne orał pole
chociaż bystro patrzył
niczego nie widział
zbiera żniwo myśli
zawiodło sokole.
Komentarze (17)
Racja. Mądre uwagi zawiera treść.
Śliczny i bardzo mądry przekaz. Dawno u mnie Cię nie
było droga sylwian, a ja myślałam i myślę o Tobie i o
Pasymiu i o innych miejscowościach.. z serca
pozdrawiam :)
Witam:) Bardzo zaciekawił mnie tytuł wiersza.:)
Maleńka uwaga... trochę źle działa powtórka słowa:
kiedy zdejmiesz i dalej kiedy światło, można coś
zmienić, a w drugiej zwrotce, drugi wers
7-miogłoskowiec, całość 6-cio. Poprawisz? Zastanawia
mnie dlaczego postawiłaś kropkę na końcu wiersza mimo,
że wogóle nie zastosowałaś interpunkcji. Pozdrawiam
Według mnie udany wiersz. Sokoli wzrok wypatruje błędy
w innych, lecz nie w sobie. Sokół na starość nabiera
doświadczenia i mądrzeje. Myślę, że powinno być:
stłoczone, i w tym miejscu psuje mi się rytm:
,,dźwigając garb na sobie"
Wiersz z niezwykłymi metaforami wymowny w treści.
soulmates
A ja w Twoim wierszu zobaczylam dwie mysli: 1.
jak dlugo mozna przed swiatem grac tylko komediowe
role ? 2.Trudno egoiscie zobaczyc drugiego
czlowieka.Pozdrawiam+++
maska osobowości, ciężar i życiowe doświadczenia, brak
postrzegania i myśli dręczące - jestem pod wrażeniem
bogactwa metafor i klimatu wiersza
Bardzo mądry,głęboki przekaz wiersza...Pozdrawiam
serdecznie...
Wiersz który zatrzymuje, bogaty w przekazie.
Pozdrawiam:)
"Kiedy zdejmiesz maskę
bo nadejdzie chwila
kiedy światło pozna
smutek twoich oczu"...
ŁADNIE=+.
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
niesamowite metafory... najlepiej przeczytać kilka
razy, a nawet spojrzeć pod światło, wtedy widać
ukryte... bardzo ciekawa refleksja
Zosiaku "kiedy" zamieniłam na "wtedy" i tak już
musi zostać, pozdrawiam i uśmiech przesyłam:)
Wiersz nad którym trzeba podumać. Bardzo ładny, dobrze
się czyta poza jednym miejscem - jak zauważyła Zosiak.
Może wystarczy zamienić "dźwigając" na "niosąc"
dla płynniejszego czytania. Pozdrawiam.