Slit your wrists and pray...
Przetnij nadgarstki
I módl się do swej pani
Nikt nie zapłacze...
Nie przejmie się, nie zmartwi...
Tnij mocniej niż mógłbyś
To sobie wyobrazić...
Módl się do królowej
Przecinając nadgarstki...
autor
.siostra.nożownik.
Dodano: 2006-11-29 13:48:19
Ten wiersz przeczytano 340 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.