Słodki sen
Znów mi się śniłeś
Twój uśmiech widziałam
Byłeś bardzo blisko
Budzić się nie chciałam
Patrzyłeś i milczałeś
Bo po co nam słowa
One niepotrzebne
Gdy się kogoś kocha
Serc naszych ciepło
Roztopi wszelkie lody
Wskaże rajska drogę
Na miłości schody
Każdy dzień to stopień
Z łatwością pokonany
I mimo lat upływu
Tys wciąż jest zakochany
I choć budzić się trzeba
Bo ranek nastaje
Wierze w snu spełnienie
I niech tak pozostanie!
Komentarze (2)
ładny, spójny i optymistyczny wierszyk, tylko chyba w
tej zwrotce zgubiłaś rytm..."Patrzyłeś i milczałeś
Bo po co nam słowa
One niepotrzebne
Gdy się kogoś kocha"
spróbuj nad tym popracować, bo to naprawde śliczny
wiersz
ładny wierszyk podoba mi się i życzę by sen się
spełnił.....zapraszam do siebie