słońce
Granatowy płaszcz na niebie
na nim lśnią srebrne guziki...
Zdradliwa cisza
Na Twej zbroi błyszczy gniew
Miecz umazany krwią...
Zabiłeś Anioła!
Upadł na czarną ziemię
Połamał swe śnieżno białe skrzydła
Rzuciłeś stalowy miecz...
Uciekłeś!
Jego słońce zaszło
Twoje od dzisiaj będzie zaćmione!
autor
poison girl
Dodano: 2004-12-30 15:47:50
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.