Słone wyznania
Łza zakręciła się i spadła
Cóż to znaczy ona nieśmiała
Z mocą wielkiego imadła
W sercu zakuła, choć mała
Śmiech tańczy leciutko na palcach
Unosi łzę małą, co spadła
Wiruje z nią cudnie walca
Przez niego tak mocno pobladła
Do ust swych gorących przytulił
Spijając kryształki jej soli
Niechcąco wyznania pomylił
Kolejna łza spada, gdy boli
02.01.2006
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2006-01-02 06:42:14
Ten wiersz przeczytano 485 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.