Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

słoneczne parawany

dla mojej mamy:))


w szarości rozsupłanej i bieli rozmytej
bladością podciągnięte w strzępieli wzburzone
gładzone miękkim srebrem mocno nastroszone
ubrane w błękitności w jasności spowite

trącane szumem wiatru muskane promieniem
roniące łzy deszczowe grad pereł rodzące
filary mostów tęczy na sobie niosące
gdy front z nad zimnej strony oplecie je cieniem

słoneczne parawany mgliście rozciągnięte
płożycie się jak perzu pnącza po ogrodzie
pluskacie w własnym wnętrzu w przejrzystości wodzie

i gnacie a przed wami żadne drzwi zamknięte
bo wam swoboda dana w bezgranic hal nieba
gdyż owcom chmurnym także wypasu potrzeba

autor

niezgodna

Dodano: 2018-04-25 16:08:46
Ten wiersz przeczytano 1165 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Sonet Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

niezgodna niezgodna

...metaforami trzeba jak z solą do
śledzia...przesolony nie popłynie:))

...dzięki Grzesiu za odwiedziny

anula-2 anula-2

Ja ich jeszcze u mnie, nie spotkałem
na cztery wiatry rozpędzę chorałem.
https://www.youtube.com/watch?v=GSEjOucEOmo
Pozdrawiam Niezgodna coraz bardziej lubię Twoją
metaforykę.

niezgodna niezgodna

...dziękuję i wzajemnie Ewo:))

Ewa Kosim Ewa Kosim

śliczny wiersz:) Miłego popołudnia życzę

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »