Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

słotny poemat...


Wleczesz się, cielskiem na świat opadasz w szarościach
brązy z żółtością szklanym matem łączysz w pary,
przemierzasz pola falą chłodnego opadu,
żądając posłuszeństwa i kornej ofiary
od drzew i krzewów które gną przed tobą karki,
abyś ich mocą hardą w klęku nie dobiła.
Szaruga twoja siostra jęczy w szkwale dzikim,
oby się siła twoja na krańcach wytliła.

Słoto, w kaloszach starych, chustą okutana,
z ramion stracha na wróble znienacka oddartą,
graj tak by w ptasie gniazda, śmierć nie zaglądała,
niech trel ich będzie tobie przetargową kartą.
Odgarnij ciężkie story z lazurytu nieba,
by wzrok nacieszyć ciepłem jesiennego złota,
a jeśli chcesz na dłużej pozostać, spraw zatem,
by choć przez szparę w chmurach promień ciało otarł.

A wzrok go złapie w dłonie i w serce poniesie,
rozwieje zadumanie w fantazji ukryte,
i błyśnie kolorami bukiet z zeschłych liści,
zebranych w parku mgłami o świcie spowitym.

autor

niezgodna

Dodano: 2020-10-26 00:01:16
Ten wiersz przeczytano 1905 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Rymowany Klimat Zimny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

Tak, już coraz częściej widzimy za oknem ten deszczowy
poemat.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam :)

niezgodna niezgodna

...dziękuję za odwiedziny; wzajemnie Grażynko:))

wolnyduch wolnyduch

Bardzo barwny ten słotny poemat,
iście mickiewiczowski,
no cóż, Mickiewicz w spódnicy też chodzić może :)
Dobrej nocy życzę Stefi :)

niezgodna niezgodna

...dziękuję paniom i spokojnej nocy życzę:))

Babcia Tereska Babcia Tereska

Ta złota jesień już tylko na obrazach ale ta szara też
się pięknie w wierszu prezentuje.
Pozdrawiam

beano beano

nawet brzydka szara jesień w Twoim wierszu jest
piękna...
pozdrawiam serdecznie:)

Elena Bo Elena Bo

A wiesz, że ja zawsze widziałam jesień z rudymi,
kręconymi włosami. W pięknej spódnicy z kolorowych
liści i jakoś ta szaruga, to rzadko bywała. Za to zima
już zimnem przeszywała. :)
Pozdrawiam.

niezgodna niezgodna

...Bereniko dziękuję za odwiedziny i spokojnego
wieczoru życzę:))

Berenika57 Berenika57

Stefi, cudownie opisujesz obecną porę roku :))
Pozdrawiam cieplutko :) B.G.

niezgodna niezgodna

...dziękuję Tadziu;miłego popołudnia:))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj Stefi
Poemat jak bukiet jesiennych liści;
smutny, ale piękny.
Wirtualnie przytulam.

niezgodna niezgodna

...dziękuję kolejnym czytelnikom za odwiedziny pod
moim wierszem; miłego dnia życzę:))

jastrz jastrz

Dzień w półtonach szarości, czasem nawet czerni,
Leje, siąpi i kapie, w dach bębni, zacina.
Tak to jest, gdy odchodzi październik,
Tak jest, gdy się listopad zaczyna.

Sotek Sotek

Przyroda bywa zmienna i pokazuje nam różne swoje
oblicza.
Wiersz rozbudza wyobraźnię czytelnika.
Pozdrawiam.
Marek

Marek Żak Marek Żak

Wiersz na czasie, bardzo ładny z tymi przenikającymi
promieniami. Ja do lasu chodzę z moją bokserką w
starych, zielonych kaloszach i lubię obserwować
skapujące z liści krople deszczu. Gdy pada jestem w
lesie prawie zawsze sam, co ma swój urok. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »