3 słowa od jesieni
wyobraźnię ponawlekam na niteczkę
słońca blaskiem porozgrzewam zmarzłe
dłonie
w pajęczynę wplotę radość cichym
szeptem
babie lato do walczyka dziś nakłonię
peleryną ciepłych ranków się otulę
ciut finezji skradnę lipie i mimozie
smak konfitur wrzosowiskom podaruje
pozaplatam warkoczyki starej brzozie
świat samotny rumieńcami przyozdobię
w drzew koronę tango liści zgrabnie
wplotę
dzień deszczowy czerwieniami Ci osłodzę
promyk słońca pomaluję ciepłym złotem
zmysły zwilżę kropelkami
przejrzystości
miękki dywan z karmazynów wyhaftuję
w twojej duszy ciepła jesień dziś
zagości
w sercu radość wielobarwna wykiełkuję
Komentarze (3)
Ten wiersz jest jak ciepły szal- można się nim otulić
w długie jesienne wieczory. Jestem na 'tak'. Bardzo
plastyczny opis jesieni. Pozdrawiam
Ciepłem jesień delikatnie spowita... Cudnie;) Duży
plus +
Piękny opis jesieni.
Brawo.
na plus.