Słowami Taty :(
Teraz siedząc sobie tak w pustym domu
wrażenie mam, że jest on przy mnie
i chce powiedzieć kilka słów
do wszystkich, których zostawił tu:
Każdy ma swoją świeczkę życia,
która się w końcu wypala
i choć się nie chce odchodzić
trzeba, bo takie są koleje tego świata
Patrząc teraz na Was z góry
widzę jak bardzo byłem kochany
i powiedzieć tylko jedno chcę
Dziękuję za miłość, przyjażń
za każdy wspólnie przeżyty dzień
Proszę jeszcze o jedno, o pomoc
i wsparcie, o cień zrozumienia
dla mojej rodziny, dla
żony, dzieci, brata i mamy
Proszę nie płaczcie, wiem, że trudno
jest
dacie rade jak zawsze
ze mną czy bez
Ja i tak jestem z Wami
w dzień, w noc, we śnie
w każdej chwili, w której pomyślicie o mnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.