I ŚLUBUJĘ...
Najszczerszy uśmiech
przy kawie porannej.
Całusy herbatnikowe
i na rękach noszenie.
Zatracać się z tobą w tańcu
wraz z gwiezdną orkiestrą.
W południe być cieniem
a nocą księżycem przy kolacji.
Ślubuję rozkładać parasolkę
gdy będzie ulewa
a kiedy wiatr rozkołysze drzewa
osłaniać ramionami
i całym sobą zacałować.
Ślubuję stokrotki na wiosnę
i rozbudzenie myśli w zieleni dziewiczej
latem róże czerwone
jesienią spacery po dywanie z liści
oraz naszyjnik z jarzębiny
zaś zimą być piecykiem
najcieplejszym na świecie.
Komentarze (80)
AMOR1988, miło bardzo, dziękuję za sympatyczne
odwiedziny oraz słowa, pozdrawiam serdecznie.
O jaki pięknie tak opiekuńczo ślubować.
Bożenko, dziękuję bardzo, a z tym piecykiem to w sedno
trafiłaś, pozdrawiam ciepło, śląc serdeczności.
Witaj,
Twoje już nieco odległe obietnice są w sam raz na
dzisiejsze czasy.
Piecyk przy tych cenach prądu i gazu
nie do przecenienia...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
bochenek_ewa, miło bardzo, pozdrawiam ciepło.
Jak pięknie :)
Iris&, miło bardzo, dziękuje i pozdrawiam ciepło, w
zdrowiu i uśmiechu miłego dnia.
Cudowne wyznanie miłości...
Pozdrawiam:)
Dziękuję Marku, miło bardzo i pozdrawiam serdecznie,
udanego weekendu.
Piękne wyznanie miłości.
Pozdrawiam Kazimierzu:)
Piorónek zbójnicki, miło, dziękuję i pozdrawiam
serdecznie.
Wiersz płynie!? jak ta miłość.
Pięknie wyrażone ślubowanie uczuciu.
Treść na bardzo tak!
Pozdrawiam Cię serdecznie i jak najszcześliwiej
spędzaj czas z drugą połową.
Niezapominajka, dziękuję, miło, pozdrawiam ciepło.
Cudowny wiersz. Żeby każdy mąż był tak romantyczny :)
Pozdrawiam :)
ANDO, dziękuję bardzo, miło, pozdrawiam serdecznie,
udanego dnia.