Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Śmierć

Śmierć

I

Lecę na skrzydłach na polepionych woskiem piórach ptaków,
do obłoków, do chmur, do nieba - do niebieskiej poświaty.
Do niebiańskiej? – Nie, przecież jej nie ma…

II

Zapłakałem na widok twoich mokrych oczu.
Zapłakałem razem z tobą i podzieliłem twój smutek
smutek i żal nas razem złączył.
Mokre policzki i ciężkie powieki,
żar w sercu i gorycz, oraz
czarne i gorące ciepło - jak węgiel z ogniska
Bezsilność - bo nie będzie łez pocieszenia.
Twoim smutkiem jestem ja a ty stałaś się moim…

III

Ty, która czekasz na mnie.
Ty, doskonała pewna jak 100% w matematyce.
Ty, po tobie światło w tunelu.
Ty, nie dasz odpowiedzi na moje pytanie.
- Dlaczego?
Ty, zatańczysz ze mną ostatnie tango.
Poprosisz, a ja nie odmówię.
Ty, ostatni raz pocałujesz mnie czule.
Tego pocałunku nie zapomnę:
Pocałunek w czółko,
w nosek, w policzek i w usta…
Pocałunek Twój będzie wyjątkowy.
Ty, która zostaniesz w moim sercu,
w sercu którego już nie będzie.
Już nie…
Ty, która znasz adres każdej duszy.
Ty, która nie uznajesz anonimów.
Ty, od której nie ma odwrotu.
Ty, pani ciemności.
Ty, poprosisz bym zamknął oczy,
i nie patrzył na ciebie.
Ty, która przychodzisz w ciszy nocy,
i zabierasz na zawsze.
Ty, która nie czekasz na nasze,
z bliskimi pożegnania.
Ty, nieodwracalna.
Ty, nieubłagana.
Ty, która próśb nie uznajesz.
Ty, która niejednemu dajesz szansę.
Ty, której sens zapisany jest w życie.
Ty, która przychodzisz jak zimny deszcz.
Ty, która wzbudzasz strach, przerażenie, lęk.
Ty, na która nie ma parasolu ani lekarstwa.
Ty, która jesteś jak ostatnie słowo w sztuce -
Koniec.
Ty, jak opadająca kurtyna w teatrze.
Ty, która nie znasz marzeń.
Ty, która je kradniesz.
Ty, jak cień nocy przy blasku księżyca przychodzisz.
Ty, która mnie uwolnisz.
Ty, w której obliczu do modlitwy mnie skłonisz.
Ty, której słyszę wołanie.
Ty, która przychodzisz w samotności.
Ty, która zabijasz powoli szybko.
Bezboleśnie lub nie.
Lecz nie robisz tego obojętnie.
Ty, ostatnim gościem w moim sercu.
Ty, obiektem mojego pożądania.
Ty, dzięki, której poznam wszystkie sekrety.
Odwiedzę miejsca niepoznane.
Ty, dzięki której poznam siebie naprawdę.
Ty, która stoisz na przystanku z tytułem otchłań.
Ty, tajemnicza i prosta zarazem.
Ty, jako spełnienie wszystkiego.
Ty, która nakarmisz nas wszystkich.
Ty, jak kromka chleba.
Ty, która kiedyś zapłaczesz.
Ty, artystka malująca kolejne dzieło.
Ciemność czy światło?
Ty, która poznasz moje wspomnienia.
Ty, która je posiądziesz.
Ty, która zabrałaś Ikara.
(lecz gdyby nie Ty, nie byłby on
przewodnikiem po magicznej krainie,
jakim jest świat marzeń)
Ty, która nigdy nie będziesz bez pracy.
Ty, która smakujesz.
Ty, słodka jak gorycz.
Ty, której powierzę ostatnie wyznanie.
Ty, która nie dajesz nadziei.
Ty, która zabijasz miłość.
Ty, bez wiary.
Ty, jak róża czerwona.
Ty, która zadajesz ból cierpienie.
Ty, która dajesz spokój ukojenie.
Ty, od której oczu nie będę potrafił oderwać.
Ty, która sprawiasz, że serce bić przestaje.
Ty, wiem przed tobą nie ma ukrycia.
Ty, która masz swój honor, zasady.
Ty, jak nieuniknione zmiany.
Ty, która stoisz na skraju przepaści.
Ty, po której się nie obudzę.
Ty, grająca główną rolę w filmie pt: „Życie”.
Ty, jak chwila nie poznana do końca.
Ty, która nie nosisz maski.
(bo ci niepotrzebna).
Ty, nie masz drugiego oblicza.
Ty, bez twarzy.
Ty, jak ostatni znak na szosie.
Ty, tu i po tamtej stronie.
Ty, dzięki której powstaje nowe życie.
Ty, która nie jesteś przypadkiem.
Ty, która jesteś przeznaczeniem.
Ty która ostatni raz mnie przytulisz.
Ty, w której ramionach się pogrążę.
Ty, która zabierzesz moją duszę.
Ty, która pogardzisz moim ciałem.
Ty, która od urodzenia zapuszczasz we mnie korzenie.
Ty, moim natchnieniem.
Ty, która przychodzisz o każdej porze roku.
Ty która pukasz do ludzkich serc,
każdego dnia tygodnia.
Ty, która sprawiasz, że smutny dzień jutro będzie.
Ty, której miecz każdego dosięgnie.
Ty, która na wszystkie pytania odpowiesz.
Ty, która tak niewiele kosztujesz.
Ty, bezimienna.
Ty, której oczy nie mają blasku słońca.
Ty, jak gasnąca zapałka.
Ty, to przeżycie życia.
Ty, która trzymasz w ręku złoty klucz i bramę złotą otwierasz.
- Do nieba czy do piekła - pytamy?
Jeżeli w ogóle istnieją?
Ty, której nie można powiedzieć nigdy więcej.
Ty, która nigdy nie usłyszysz: - „nie ma takiego numeru”.
Ty, jak proza o śmierci.
Ty, której pełno na cmentarzu.
(gdzie czuć twa obecność i woń).
Ty, modnie ubrana na czarno.
Ty, nie masz serca.
Ty, która pracujesz według schematów.
Ty, która nie dasz się przekupić.
Ty, która odsłaniasz najprawdziwszą prawdę.
Ty, kiedy moje marzenia ostatni raz zapłoną.
Ty, kiedy wydam ostatnie tchnienie.
Ty, złym snem, rzeczywistością, pragnieniem.
Ty, ostatecznym paradoksem.
Ty, która swoje żniwa zbierasz na wojnie.
Ty, przyczyna rozstania.
Ty czaisz się na jedenastym.
Ty, moim sekundantem.
Ty, zabijająca ostatnią iskierkę życia.
Ty, jak głucha i martwa cisza.
Ty pomimo której nie wszystek umrę.
(zostaną wiersze i pamięć bliskich,
których też później zabierzesz).
Ty, idealna bez skazy.
Ty, która zaśpiewasz mi ostatnią piosenkę.
Tu empares me ame.
Pour toujours.
Ty, na która nie ma rady.
Ty, która zakochałaś się we mnie -
Od pierwszego wejrzenia.
Ty, ostatnia dziewczyna.
Ty, ta jedyna.
Ty, moim cieniem.
Ty, bez pośpiechu.
Ty, bez planowania dnia i nocy.
Ty, napiszesz ostatni rozdział.
Ty, to każdy czas.
(Może za dziesięć za dwadzieścia lat).
Ty, z głębin Atlantydy.
Ty, która nie musisz nic obiecywać.
Ty, dla ciebie wszystko jest proste.
Ty, do ciebie należy ostatnie słowo.
Ty, dla której trzeba mieć szacunek.
Ty, w kinie pozornej samotności.
Ty, to łzy smutku i żalu.
Ty, skutkiem zniszczenia.
Ty, w której odnajdę część siebie.
Ty, dzięki której płomień życia gaśnie.
Ty, już czas.
Ty, która wiedziesz do beztroskiej trumny.
Ty, tobie należy się cześć.
Ty, lekarstwo na duszę.
Ty, która płyniesz w mojej krwi.
Ty, w moich objęciach.
Ty, papierowym dowodem na twoje istnienie jest akt zgonu.
Ty, zła czy dobra?
Ty, cierpieniem?
Ty, która masz sumienie?
Ty, gdzieś na łące mojej wyobraźni.
Ty, jak zachód słońca.
Ty, będziesz moją siła.
Ty, twoje imię ma wiele znaczeń.
Ty, jesteś obecna w moich niebieskich oczach.
Ty, twoją pieśń z refrenem zaśpiewam.
Ty, przeciwieństwem promyku słońca.
Ty, źrenica pośród pierścienia.
Ty, twym symbolem trumna.
Ty, kiedy ze snu się nie obudzę.
(a po tobie sąd i wyrok, nagroda i kara?).
Ty, która nie jesteś iluzją.
Ty, z którą będę pragnął się obudzić.
Ty, na która patrzę codziennie przez okno.
Ty, nomen omen - śmierć sama w sobie.
Ty, jak amen - koniec modlitwy.
Ty, jaka twoja szata?
Ty, granica do innego świata już otwarta.
Ty, której nie da się zrobić zdjęcia.
Ty, jak C.S.K.
Ty, jak trucizna.
Ty, jak nie warto umierać.
Ty, kiedy w twoje oczy spojrzę.
Ty, wszystko ci oddam.
Ty, jak ostatnie życzenie.
Ty, jak ostatnia papieru zapisana kartka.
Ty, obecna w każdym moim wierszu.
Ty, jak litania.

Przedstawienie musi trwać.

autor

dawidny

Dodano: 2016-06-04 11:01:42
Ten wiersz przeczytano 951 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

leskie leskie

Nie zgodz sier, ze smierc jest pewna w 100%, poniewaz
ci, co przezyja Armagerdon nigdy nie umra Jn.11:26 a
przyjdzie tez czas, ze smierci nie bedzie Obj.21:3,4.

Donna Donna

Litania do śmierci (strasznie długa).Charakterystyka
tej'pani' jest niezwykle wyczerpująca, kilkakrotnie
chciałam przerwać czytanie a jednak trzymała mnie w
swoich szponach do końca. Przydługa ale wciągająca
lektura. Autorze ciekawe przemyślenia, lecz moim
zdaniem trochę tego za dużo. To tylko moje odczucia.
Serdeczności.

AMOR1988 AMOR1988

Początek niczym lot Ikara ku zatraceniu, potem hymn
uwielbienia lub pieśnią do pewnej Ty. Kirf6d tez
podobnie pisałem, brawo to było ekstra

One Moment One Moment

Przeczytałem z uwagą. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »