Śmiertelna miłość
Kochała...
Umarła z miłości
Samotna
Pozostała nawet po śmierci
Bez uczucia
jej dusza
Lecz litościwe
jej serce
I nikt nie powie że nie była piękna
Na jej twarzy wymalowany spokój
mądroś której już nie przekaże
jej oczy choć zamglone nadal pełne
nadziei
a na jej ustach ostatnie słowa
Do tego który ją zabił
"wybaczam,.
wybaczam bo kocham
wybaczam bo nie mogę inaczej."
autor
agadylunia
Dodano: 2009-11-22 01:17:25
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
przyciągnął mnie tytuł i ....+